Skrót do strony głównej: Alt + Shift + górny 2(@)
Linkedin FB e-mail Google Plus Twitter

Szukać na tej witrynie

 
 
Wersje językowe nie są identyczne – zobacz wszystkie wersje,
które rozumiesz.

Osobisty blog
Prywatny, niezawodowy mikroblog.
Artykuł nr 247

 


Datel vs. fasáda / Dziecioł vs. Elewacja

Před nějakým časem nám datel (nebo něco s ním příbuzného) začal likvidovat polystyren na baráku.
Vysoko nad zemí, kam se nedá dostat.

Jak zobákem mlátí do zdi, tak to při nárazech zobáku do tvrdé zdi za polystyrenem dělá uvnitř domu strašný hluk.
Krom toho taky drolí polystyren na zem a ničí fasádu.

Zpočátku stačilo se vyklonit z okna ve stejné zdi o patro níž, a odletěl.
Pak už bylo potřeba vyběhnout ven z baráku a o odlet ho požádat zvenku.
Pak už mu to začalo být jedno, protože pochopil, že se k němu nedostanu.

Pokusy o strašení kočkou vystrašily spíš kočku než datla, protože ten datel je docela velký.

Zhruba v tu dobu datel vytěžil benefit z toho, že tu omítku likviduje na rohu domu, takže v určité omezené šířce (síla polystyrenu) má k dispozici prakticky neomezenou hloubku polystyrenu (šířka zdi za rohem).
A se svým úsilím pokročil tak, že už si v polystyrenu vytesal tak velký (hluboký) otvor, že se do něho celý vejde.

Někdy tedy už potichu likviduje měkký polystyren, aniž by zobákem hlučně narážel do zdi.
Někdy je to tak, že při práci vidím, že za oknem začal pršet polystyren, a až za chvilku se ozve ta datlova zobáková sbíječka a její údery do tvrdé zdi.

Přemýšlel jsem, jak ho vyhnat, jak se k němu dostat,
a přišel jsem na to, že z jiného okna, za rohem, o patro výš, dosáhnu k místu dění dlouhou násadou.

Jak datel spustil, tak jsem vyběhl nahoru, vyklonil jsem se z okna, vystrčil jsem ven násadu, a zaťukal jsem na zeď vedle té jeho díry.
Poprvé se zvědavě v sedě vyklonil za roh, aby zjistil, co to je; kouknul na mě;
já jsem na něho zasyčel (to mi tak samo naskočilo, protože ze zvířat v poslední době nejčastěji interaguji s kočkou, a datelsky neumím);
datel odletěl na strom, a cestou něco říkal. Nevím co přesně, ale asi se trochu rozčiloval.


Uvědomil jsem si, že je to vlastně docela zajímavý souboj dvou dost odlišných soupeřů.
Já mám zhruba 100 kilo, dvě ruce, a k dispozici spoustu různé technologie, kterou jsem já osobně nevyrobil (žebřík – teoreticky, je to vysoko; násadu; příp. hadici a vodovod; ...).
On je malý, bez rukou a bez uměle vyrobeného vercajku, ale má jednak zobák, a hlavně křídla. A nohy, kterýma se na té zdi udrží dokonce i při těch rázech do zobáku. A taky se nebojí výšek.
V umělém sportu se proti sobě obvykle staví relativně podobní soupeři; tady ne.
Je to jako uspořádat závod z bodu A do bodu B volným stylem mezi čtyřkolkou a formulí a sledovat, jestli v cíli bude rychleji čtyřkolka zkratkou terénem, nebo formule oklikou po asfaltu.
Nebo jako souboj dvou zcela rozdílných postav v nějaké fantasy RPG hře.


Teď jsme ve fázi, že se datel do demolice omítky pouští zhruba jednou denně,
já vyběhnu nahoru, zaťukám tyčí na fasádu vedle té jeho dutiny,
on odlétne na strom (rovnou po zaťukání, už se nevyklání a nekouká; už ví),
a znovu začne mlátit do naší zdi až druhý den.


Dnes to bylo podobně – on nám začal mlátit do zdi (za oknem opět sněžil polystyren),
já jsem po schodech vyběhl nahoru, otevřel jsem okno,
a koncem násady jsem zaťukal na zeď vedle té jeho dutiny.

Datel vyletěl z díry v naší fasádě a cestou na strom mi za letu strašně vynadal.
Datelsky ještě pořád neumím moc dobře, ale z kontextu jsem pochopil, že na mě křičel zhruba:
"Zbláznil ses? To přece není normální, mlátit někomu do baráku!"

---


Wersja polska:

Jakiś czas temu nam dziecioł (albo coś z nim pokrewnego) zaczął likwidować styropian na domu.
Wysoko nad ziemią, dokąd nie można się dostać.

Jak dziobem wali w mur, to podczas uderzania dzioba do twardego muru za styropianem robi to w środku domu straszny hałas.
Oprócz tego też kruszy styropian na ziemię i niszczy fasadę.

Na początku wystarczyło wychylić się z okna w tym samym murze o piętro niżej, i odleciał.
Potem już było trzeba wybiec z domu i o odlot go poprosić od zewnątrz.
Później już mu to zaczęło być obojętne, dlatego że zrozumiał, że się do niego nie dostanę.

Próby o straszenie kotem wystraszyły raczej kota niż dzięcioła, dlatego że ten dzięcioł jest w miarę duży.

Z grubsza w tym czasie dzięcioł wycisnął benefit z tego, że tą elewację likwiduje na rogu domu, więc w pewnej ograniczonej szerokości (grubość styropianu) ma do dyspozycji praktycznie nieograniczoną głębokość styropianu (szerokość muru za rogiem).
I z swoim wysiłkiem uczynił taki postęp, że już sobie w styropianie wyciosał tak duży (głęboki) otwór, że się do niego cały zmieści.

Czasami więc już po cichu likwiduje miękki styropian, nie uderzając dziobem hałaśliwie w mur.
Czasami jest tak, że podczas pracy widzę, że za oknem zaczął padać styropian, i dopiero po chwili odezwie się ten dziobowy młot pneumatyczny dzięcioła i jego uderzenia w twardy mur.

Zastanawiałem się, jak go wygonić, jak się do niego dostać,
i wpadłem na to, że z innego okna, za rogiem, o piętro wyżej, dosięgnę do miejsca działania długim trzonkiem.

Jak dziecioł zaczął, to wybiegłem do góry, wychyliłem się z okna, wystawiłem na zewnątrz trzonek, i zapukałem do muru obok tej jego dziury.
Pierwszy raz siedząc wychylił się ciekawsko za róg, żeby stwierdzić, co to jest; zerknął na mnie;
ja na niego zasyczałem (to mi jakoś samo naskoczyło, dlatego że z zwierząt w ostatnim czasie mam najczęściej interakcję z kotem, i po dzięciołsku nie umiem);
dzięcioł odleciał na drzewo, i w drodze coś mówił. Nie wiem co dokładnie, ale chyba trochę się irytował.


Uświadomiłem sobie, że jest to właściwie w miarę ciekawy pojedynek dwu dosyć różnych przeciwników.
Ja mam z grubsza 100 kilo, dwie ręce, i do dyspozycji mnóstwo różnej technologii, której ja osobiście nie wyprodukowałem (drabina – teoretycznie, jest to wysoko; trzonek; ew. wąż i wodociąg; ...).
On jest mały, bez rąk i bez sztucznie wyprodukowanych narzędzi, ale ma po pierwsze dziób, i przede wszystkim skrzydła. I nogi, za pomocą których utrzyma się na tym murze nawet podczas tych uderzeń do dzioba. I oprócz tego nie boi się wysokości.
W sztucznym sporcie stawiano przeciwko sobie zazwyczaj stosunkowo podobnych rywali; tutaj nie.
Jest to jak zorganizować wyścig z punktu A do punktu B stylem dowolnym między quadem i formułą i obserwować, czy w celu będzie szybciej quad na skróty terenem, albo formuła okrężną drogą po asfalcie.
Albo jak pojedynek dwu zupełnie innych postaci w jakiejś fantasy RPG grze.


Teraz jesteśmy w fazie, że się dzięcioł do demolki tynku bierze z grubsza jeden raz dziennie,
ja wybiegnę do góry, zapukam kijem do elewacji obok tego jego wydrążenia,
on odleci na drzewo (od razu po zapukaniu, już się nie wychyla i nie patrzy; już wie),
i znów zacznie walić w nasz mur dopiero na drugi dzień.


Dziś to było podobnie – on nam zaczął walić w mur (za oknem znowu śnieżył styropian),
ja po schodach wybiegłem do góry, otworzyłem okno,
i końcem trzonka zapukałem do muru obok tego jego wydrążenia.

Dzięcioł wyleciał z dziury w naszej elewacji i w drodze na drzewo mnie podczas lotu straszliwie zwymyślał.
Po dzięciołsku jeszcze nadal nie umiem zbyt dobrze, jednak z kontekstu zrozumiałem, że na mnie krzyczał z grubsza:
"Zwariowałeś? To przecież nie jest normalne, walić komuś w dom!"

---


Wersja do uczenia się języka czeskiego
(CS i PL na zmianę, akapit po akapicie, czeski-polski, nieparzysty-parzysty):

https://www.adamek.cz/pl/czeski/blog/?blogpost=248

 

Związane linki

  


Czy się artykuł Państwu podobał?


Informacja zwrotna – głosowanie

Hlasy se na serveru připočítají k počitadlům pro tento článek, např. kolikrát tento článek někoho pobavil a kolikrát tento článek někomu pomohl.

Neukládají se jednotlivá hlasování (vzájemná kombinace hlasů, datum, čas, ani jiné údaje).
Proto nemá smysl odesílat prázdný hlas, nemělo by se co k čemu přičíst.

 

Ve Vašem prohlížeči nebude uložena žádná informace (cookies) o tom, že už jste hlasovali.
- Ve Vašem prohlížeči tedy nebude vidět, jak jste hlasovali.
- Kdykoliv budete moci hlasovat znovu, pokud Vám článek opakovaně pomůže (pobaví Vás, potěší, …).
- Pokud Vás právě u jednoho počítače sedí více, mohou postupně hlasovat další lidé.

Počítám člověkohlasy, nikoliv lidi.
Tedy kolikrát článek někomu pomohl,
nikoliv kolika lidem pomohl
.

Třikrát potěšeného jednoho čtenáře počítám stejně jako tři různé jednou potěšené čtenáře.

Každý má do budoucna neomezený počet hlasů.
Když zapomenete, že jste pro tento článek už hlasovali, nevadí – když Vám někdy v budoucnu bude např. užitečný znovu, tak mu znovu pošlete hlas, že Vám byl užitečný.

Można wybrać sobie 1 do N opcji

Štítky, labels, kategorie, témata, tagy, hashtagy

(ve vývoji)
 
#animals   #nature    
#society-thoughts    
#ostatni  
 

Skok w górę do: Menu nawigacyjne
(skrót klawiatury Alt + Shift + „5”)

Zainteresowani tą stroną?

  • Add to bookmarks (Ctrl+D)
  • Udostępnić link (CB radio)Skok w górę do:
  • Wydrukować (Ctrl+P)
  • Cytować według ISO 690

    Tę stronę

    ADÁMEK, Martin. Osobisty blog: Prywatny, niezawodowy mikroblog.. Martin Adámek [online]. Náchod / Meziměstí (Republika Czeska) [dostęp 2024-11-21]. Dostępny w Internecie: https://www.adamek.cz/pl/blog

    Całą witrynę

    ADÁMEK, Martin. Martin Adámek [online]. Náchod / Meziměstí (Republika Czeska) [dostęp 2024-11-21]. Dostępny w Internecie: https://www.adamek.cz/pl

 

 
 

Narodowe kulturowe dziedzictwo

WebArchiv – Ta witryna jest archiwowana przez Bibliotekę Narodową Republiki Czeskiej Ta witryna jest regularnie archiwowana przez Bibliotekę Narodową Republiki Czeskiej z powodu jej kulturowej, edukacyjnej, naukowej, badawczej lub innej wartości informacyjnej w celu dokumentacji autentycznej próbki czeskiej przestrzeni www. Witryna ta jest częścią kolekcji czeskich witryn webowych, które ma Biblioteka Narodowa Republiki Czeskiej zamiar długoterminowo przechowywać i udostępniać dla przyszłych pokoleń. Ich zapis jest częścią Czeskiej narodowej bibliografii oraz katalogu Biblioteki Narodowej Republiki Czeskiej.  

 

 
 

Na wesoło

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i przygląda się zwierzakom na wystawie. W międzyczasie wchodzi inny klient i kupuje małpę z klatki obok.
Facet słyszy cenę: 5 000 USD.
- Czemu ta małpa taka droga?
- Ona programuje biegle w C... wie pan... szybki, czysty kod, nie robi błędów... warta jest tej ceny.
Obok stała druga klatka, a tam cena: 10 000 USD
- A ta małpa czemu taka droga?
- Bo ta małpa programuje obiektowo w C++, może też pisać w Visual C++, trochę w Javie... wie pan... tego typu. Bardzo przystępna cena.
- A ta małpa? - pyta facet wskazując na klatkę z ceną 50 000 USD
- Taaaa? Nigdy nie widziałem, by coś robiła, ale mówi, że jest konsultantem.

 

Aforyzmy

Dziewięć dziesiątych mądrości jest być mądrym w odpowiednim czase.
[Marcus Tullius Cicero]